Pierwszy dzień, to głównie transfer busami do Zakopanego. Po rozpakowaniu rowerów i bagaży udaliśmy się do Białego Dunajca. W Zakopanem zwidzieliśmy: Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, skocznię narciarską Wielką Krokiew i główną promenadę Zakopanego – Krupówki. Przez cały czas zakopiańskiego zwiedzania towarzyszył nam oczywiście śpiący rycerz z Giewontu. Z Zakopanego pognaliśmy w dół do Białego Dunajca na nocleg. W Białym Dunajcu przytrafiła nam się miła niespodzianka – etap górski Tour de Pologne, w którym po krótkim namyśle postanowiliśmy wziąć udział . Na zakończenie pierwszego dnia udaliśmy się na niedzielną już Mszę Świętą i wieczorne spotkanie w gronie rowerzystów.